środa, 26 lipca 2017

Imieninowe prezenty

Witam po dłuższej przerwie. Jakoś ostatnio trudno mi się zabrać do blogowania i haftowanie... Na chwilę obecną mam kilka nieukończonych haftów...
Dziś jednak pochwalę się co dostałam na imieniny :-)


I tak od Beatki z bloga My kobiety dostałam śliczną karteczkę z motylkiem, wykonaną przez Małgosię z Papierowego Jarmarku:


Natomiast Marzenka (Szydełkowe co nieco i nie tylko) ponownie sprawiła mi nie lada niespodziankę obdarowując mnie swoimi pięknymi pracami:






No i jeszcze prezent od męża - nasze wspólne koszatniczki Klusia i Pysia





Klusia ze smakołykiem w łapkach.

Pysia w kołowrotku.

Z całego serca dziękuję Wam - Marzenko i Beatko - za pamięć! :) A wszystkim Annom życzę wszelkiej pomyślności, spełnienia najskrytszych marzeń i (tak jak napisała Beatka) smutków małych jak biedronka :-)